Z pazurem przez życie

Katarzyna Zawada

Moje życie z Dżejmsem to zbiór krótkich i króciutkich utworów, czasami jednozdaniowych, które pierwotnie pojawiały się na blogu Macieja Gierszewskiego – nie tylko miłośnika kocich stworzeń, lecz również krytyka i recenzenta funkcjonującego od dłuższego czasu w środowisku komiksowym. Głównym motywem książki są kocie przyzwyczajenia i złośliwości ukazane przez pryzmat niemal symbiotycznych relacji, w jakie kot domowy wchodzi ze swoim właścicielem.

Pierwsze, co nasuwa się po lekturze owego prozatorskiego debiutu, to dystans. Nie chodzi jedynie o przymrużenie oka, z jakim pisze autor, ale również o to, w jaki sposób czytelnik powinien dekodować jego intencje. Moje życie z Dżejmsem charakteryzują liczne hiperbole, które balansują na granicy realizmu i fantastyki. Niejednokrotnie Gierszewski bardzo wyraźnie przekracza tę granicę, aby zasygnalizować czytelnikowi, że snutych przez niego opowiastek nie należy traktować ze śmiertelną powagą.

Autor nie przebiera w słowach, obnaża wszystkie „wady” życia z kocurami pod jednym dachem, jednakże wykazuje przy tym, jak bardzo niezwykłymi i nieprzewidywalnymi stworzeniami są kocie istoty.

Język, którym się posługuje, idealnie wpisuje się w konwencję utworu. Prosty, często potoczny i ukwiecony gdzieniegdzie wulgaryzmami oddaje ducha książki. Jedyne, co może drażnić zdystansowanego czytelnika, to modyfikacja niektórych słów pochodzenia obcego typu „sjupriz”. Aczkolwiek, pomimo prostego języka, Gierszewski bardzo obrazowo i ciekawie opowiada poszczególne historie. Żongluje zróżnicowaną stylistyką, wprowadzając elementy (także cudzej) liryki, dialogu, wyliczeń, a osiągnięty w ten sposób eklektyzm podnosi wartość książki. Można jednak odnieść wrażenie, że fragmenty, w których narrator opowiada o swoich snach, są zbyt mocno nacechowane fantastyką i surrealizmem. Myślę, że równie dobrze można by kilka z nich pominąć, a w ich miejsce wstawić więcej ilustracji, które są w tej książce miłą niespodzianką.

Rysunki Kiry Pietrek oraz Macieja Czapiewskiego wprowadzają nie tylko więcej humoru, lecz także uwydatniają wszechobecny dystans. Szczególnie ilustracje Pietrek podkreślają absurdalność oraz ironię opowiadań, w zaskakujący sposób uwypuklając charakterność kocich postaci. Spersonifikowane pupile w trafny i zabawny sposób parodiują ludzkie nawyki.

Przy kontrastowych i jakże wyrazistych pracach młodej artystki rysunki Macieja Czapiewskiego wypadają odrobinę słabiej. Być może jest to kwestia delikatnej i zróżnicowanej kreski lub po prostu brak uczłowieczenia czworonogów, który powoduje, że koty Pietrek wydają się bardziej intrygujące.

Niemałym zaskoczeniem dla czytelnika może być zmiana narracji z męskiej na żeńską w pewnym momencie książki. W posłowiu owa „tajemnica” zostaje wyjaśniona następująco: „[…] część notatek […] napisała Magdalena Franczak. Opowiadania przez nią napisane, również zostały zamieszczone w książce. Teksty, które znajdują się na stronach od 31 do 51 są jej autorstwa. Aby się wyróżniały, treść została ujęta w cudzysłów”. Chłonąc niesamowite historie o kotach Gierszewskiego, trudno wyłapać ten „wyróżniający się” cudzysłów, co wydaje się nieco krzywdzące dla Magdaleny Franczak (notabene autorki jednej czwartej książki).

Nie wiem, na ile Moje życie z Dżejmsem trafi w gusta ludzi nieposiadających miauczącego czworonoga. Ja czytałam je przez pryzmat „przygód” z moim pupilem. Nie sądzę, by czytelnik bez „kocich przejść” śmiał się w tych samych momentach, co jakikolwiek odbiorca „z kotem”. Warto się jednak przekonać.

Książka Gierszewskiego traktuje o prozaicznej sprawie, jaką jest życie z kocurem pod jednym dachem. Warto więc wziąć pod uwagę, że jest relacją o krotochwilnym i lekkim charakterze codziennego życia z czworonożnym ulubieńcem. Relacją przywodzącą na myśl historyjki o psach i kotach, w których te ostatnie są uosobieniem rozbrajającego narcyzmu czy egocentryzmu. Podczas gdy szczekające pupile ponad wszystko wielbią swoich panów, te miauczące przeciągają się leniwie, żądając uwielbienia. I takie są właśnie koty Gierszewskiego.

Katarzyna Zawada

O albumie

Moje życie z Dżejmsem
tekst: Maciej Gierszewski i Magdalena Franczak
ilustracje: Kira Pietrek i Maciej Czapiewski
140 stron, format: B5
okładka w kolorze, środek czarno-biały
oprawa miękka
data wydania: styczeń 2012
wydawca: Ważka

Do nabycia

wydawnictwo-wazka.pl
centrala.org.pl
gildia.pl

Sugerowany zapis bibliograficzny recenzji

Zawada, Katarzyna. „Z pazurem przez życie”. Recenzje. Internetowy dodatek do „Zeszytów Komiksowych”. <http://www.zeszytykomiksowe.org/recenzja_dzejms>. 26 maja 2012.

 

Zamów magazyn!
Numer 35 jest już dostępny

Kontakt / Redakcja

Zeszyty Komiksowe

ul. Geodetów 30
60-447 Poznań

Redaktor naczelny:
Michał Traczyk
Redaktorzy:
Dominika Gracz-Moskwa (zastępczyni redaktora naczelnego),
Krzysztof Lichtblau,
Założyciel i honorowy redaktor naczelny:
Michał Błażejczyk
Rada naukowa:
prof. dr hab. Jerzy Szyłak, dr hab. Paweł Sitkiewicz,
dr hab. Wojciech Birek, dr Adam Rusek
Dział recenzji:
Damian Kaja, Michał Czajkowski, Dominika Mucha
Korekta:
Martyna Pakuła
Wydawcy:
Fundacja Instytut Kultury Popularnej
i Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu
E-mail redakcji:
redakcja@zeszytykomiksowe.org
Numer ISSN: 1733-3008