Ave!
Całość Za Imperium obejmowała będzie prawdopodobnie blisko dwieście stron, dużego formatu. Fikcja historyczna zakrojona z rozmachem – i pod względem rozmiaru, i zawartości fabularnej. Tom Honor jest pierwszą z trzech części i w zasadzie stanowi wstęp do właściwej opowieści o doborowym oddziale rzymskich żołnierzy wyruszających na rozkaz cezara w wędrówkę po nierozpoznanych jeszcze terytoriach, by rozszerzać panowanie Imperium. Główny bohater, Glorim Cortis, narrator (konwencja dziennika dowódcy), zdobył właśnie ostatnie niepodległe królestwo – co widzimy w porażającej sekwencji prologowej – i otrzymuje wyróżniające zadanie. Dobiera najlepszych żołnierzy (główny trzon grupy znamy z prologu), przekracza granice. Początek marszu, pierwsze zetknięcie z jakimś dotąd nieujarzmionym ludem, pierwsze sygnały wątpliwości żołnierzy, które Cortis musi przełamać.
Mamy pięciu głównych bohaterów, każdy ze zwięźle zarysowanymi cechami charakteru własnym stylem bycia, własnymi upodobaniami (żołnierskimi, wiadomo), wokół nich kilka postaci pobocznych. Jeden wprowadza humor, inny – nutę egzystencjalną. Im dalej w głąb fabuły, tym silniej pobrzmiewa w komiksie ta druga; dominujące na początku ramy przygodowe (jakkolwiek w prologu – dość mroczne), stopniowo przytłumione zostają rozciągającym się rytmem, wydłużaniem dziania się. Fabuła staje się opowieścią drogi z całym bagażem psychologicznym i refleksyjnym właściwym formule.
Co przyniosą części kolejne? Można się domyślać się, że bohaterowie coraz częściej i coraz dobitniej będą sobie zadawali pytanie o sens ich misji. To podstawowe pytanie stawiane przez autorów. Symptomatyczna jest puenta sceny minięcia ostatniego punktu granicznego Imperium: rozszerzany z kadru na kadr plan pełny buduje mocną sugestię ogromu przestrzeni, pustki otaczającej żołnierzy. Czy Imperium naprawdę potrzebuje takiej wyprawy i jakichś nowych poddanych? Łaknącemu podboju cezarowi nadane zostały przez autorów rysy nieco maniakalne. Za to ludzie stający na drodze wojskom rzymskim – w nas, inaczej niż w Rzymianach, u których wywołują odrazę, wzbudzają raczej sympatię. Nie przypadkiem pierwsze twarze, jakie widzimy w komiksie, to nie twarze głównych bohaterów, ale stojących na murach oblężonego miasta władcy, jego rodziny i doradców. Wiemy, że zaraz zginą, współczujemy im. A lud z końca tomu, wzgardzany, ale też cokolwiek frapujący żołnierzy Imperium? (przykład patrzenia na „obcego” jakby żywcem wyciągnięty z podręczników antropologicznych). „Tchórzliwi” dzicy (nie stający do otwartej walki) przez czytelnika są postrzegani jednak inaczej, skoro naraz widzi on dziewczynkę bawiącą się beztrosko między drzewami i ratowaną przed wrogiem przez mężczyzn z jej osady. Te obrazy potęgują wątpliwości czytelnika i jeszcze silniej udwuznaczniają ekskursję wojowników Cortisa. Komiks niezwykle sugestywny.
I niesamowicie precyzyjny w wykonaniu. Znakomita kompozycja opowieści, wspaniała kreska, błyskotliwe rozwiązania w kadrach.
Dawno nie miałem tak wysmakowanego komiksu w ręku. Jest narysowany perfekcyjnie: minimalistycznie, a przy tym z niezwykłą dbałością o szczegóły. Kolor wsączony po prostu mistrzowsko, naprawdę rzadko zdarza się taki rygor w operowaniu barwą. Właściwie każda kolejna scena ma swój własny klucz kolorystyczny, z zachowaniem rzecz jasna klucza nadrzędnego, tonującego paletę do w zasadzie kilku odcieni. Dziwna zloto-niebieskość nieba, ochry, jakieś seledyny, zielenie w scenach leśnych czy przybrudzone bielami (stroje). Dodaje to komiksowi szczególnej szlachetności.
Czekam na kolejne tomy. Ze mną czeka zaprzyjaźniony introligator, bo trzeba koniecznie to oprawić. Oprawa nie inna jak ze złotym grzbietem.
Przemysław Kaniecki
O albumie
Za imperium, tom I: Honor
scenariusz i rysunki: Mervan Chabane i Bastien Vives
kolor: Sandra Desmazières
tłumaczenie: Krzysztof Konopacki
60 stron, format: 220 x 290 mm
oprawa miękka, środek kolorowy
data wydania: luty 2013
wydawca: Centrala – Central Europe Comics Art
ISBN-13: 978-83-63892-05-0
Do nabycia
centrala.org.pl
picturebook.pl
incal.com.pl
imago.com.pl
sklep.gildia.pl
fankomiks.pl
albertus.pl
Sugerowany zapis bibliograficzny recenzji
Kaniecki, Przemysław „Ave!”. Recenzje. Internetowy dodatek do „Zeszytów Komiksowych”. <http://www.zeszytykomiksowe.org/recenzja_imperium>. 29 grudnia 2013.