ul. Geodetów 30
60-447 Poznań
Zeszyty Komiksowe | numer 22Komiks – teoriapaździernik 2016
Drodzy Czytelnicy,
Polskiej refleksji komiksoznawczej nadal doskwiera – widoczna i coraz częściej podkreślana – niewystarczająca znajomość zachodnich tekstów teoretycznych. Wynika to przede wszystkim z trudnego dostępu do niektórych tytułów (to do niedawna dotyczyło choćby książek Davida Kunzle’a; dotyczyło, gdyż oba tomy jego klasycznego dzieła są już dostępne dla czytelników w Nowej Czytelni Komiksu w Bibliotece Uniwersyteckiej w Poznaniu) oraz – co tu ukrywać – stopnia opanowania języków obcych (choć znajomość języka angielskiego staje się powoli powszechna, swobodna lektura specjalistycznych tekstów może przysparzać jeszcze problemów).
Że warto tłumaczyć teksty zagranicznych badaczy komiksu, pokazał dobitnie przykład Bernarda Toussainta, którego pomysły (zinterpretowane przez rodzimych naukowców) zrobiły w Polsce zawrotną karierę (oczywiście piszemy to, mając na uwadze polskie realia i miejsce komiksu w kulturze naszego kraju).
Ten numer „Zeszytów Komiksowych” ma, choć częściowo, nadrobić te braki. Staraliśmy się dobrać artykuły tak klasyczne, jak i obrazujące aktualne tendencje obecne w refleksji za oceanem, dopełnić je ciekawymi rozmowami, doprawić polskim elementem teoretycznym (niezawodny jest w tej kwestii Wojciech Birek) oraz – tradycyjnie już – komiksami wychodzącymi w niezwykle interesujący sposób naprzeciw niełatwemu wyzwaniu, jakim jest temat tego numeru. Temat, który będzie kontynuowany w przyszłym numerze, kiedy to opublikujemy fragment książki Harry’ego Morgana Principes des littératures dessinées, dotyczący związków obrazu z tekstem w komiksie.
Komiks Scotta McClouda nie wyglądałby tak dobrze, gdyby nie pomoc ekipy z Dymkołamacze.pl.
Życzymy miłej lektury,
Michał Błażejczyk i Michał Traczyk
Spis treści
Temat numeru: Komiks – teoria
Projekt graficzny: Dennis Wojda
Komiks:
Crossover
Wczesny pasek komiksowy.
Europejskie paski narracyjne i historie obrazkowe w formacie broadsheet z lat 1450-1825.
Wstęp
Książka ta [The Early Comic Strip – przyp. tłum.] przybliża historię, czy też prehistorię artystycznego zjawiska, częściowo graficznego, a częściowo literackiego, znanego w krajach anglojęzycznych pod nazwami takimi jak comic strip, comic, comic book, strip cartoon czy też the funnies. Spośród tych określeń comic strip najczęściej opisuje pasek komiksowy pojawiający się w gazecie; w Anglii nazywa się go też często strip cartoon(pasek narysowany w komiksowym stylu). […]
Komiks:
Reinventing Comics: How Imagination and Technology Are Revolutionizing an Art Form
(strony 44-52)
Reprinted by permission of HarperCollins Publishers.
Komizm u zbiegu słowa i obrazu.
Narodziny współczesnego jednoplanszowego gagu w czasopismach ilustrowanych ujawniają kluczowy amalgamat
Tekst pochodzi z książki The Language of Comics. Word and Image, ed. Robin Varnum and Christina T. Gibbons, Jackson: University Press of Mississippi, 2001; i został przetłumaczony oraz opublikowany za zgodą University Press of Mississippi.
W naszym pędzie do wyniesienia definicji komiksu zaproponowanej przez Scotta McClouda (2005) do rangi Pisma Świętego być może przeoczyliśmy najbardziej oczywistą wadę jego koncepcji. O ile „celowa sekwencja sąsiadujących ze sobą obrazów plastycznych i innych” może obejmować stronę werbalną (te „inne obrazy” mogą być zapisanymi słowami), McCloud utrzymuje, że komiksy nie muszą zawierać słów, aby być komiksami (s. 8). Ale słowa są wyraźnie integralną częścią tego, o czym myślimy, kiedy myślimy o komiksie. Zarówno słowa, jak i obrazy. […]
Komiks:
Szczególna teoria komiksu
Rozważania nad „współczesnym komiksem kobiecym”
Tekst pochodzi z książki The Rise of the American Comics Artist. Creators and Contexts, ed. Paul Williams and James Lyons, Jackson: University Press of Mississippi, 2010; i został przetłumaczony oraz opublikowany za zgodą University Press of Mississippi.
Ukazując, w jaki sposób komiks kobiecy stanowi część domeny współczesnego komiksu w Ameryce Północnej, niniejszy artykuł podważa takie założenia i, co równie ważne, pokazuje, że komiks kobiecy nie jest żadną radykalną innowacją, lecz istnieje w historycznym kontinuum komiksów kobiecych sięgającym lat trzydziestych XX wieku. To jednak skłania do pogłębionej krytycznej uwagi, a nie do ustalenia „raz na zawsze” miejsca komiksu kobiecego w historii przemysłu komiksowego.
Komiks:
Teoria komiksu nie dla frajerów
Poszerzyć pole badawcze
Tomasz Żaglewski: Dlaczego naukowa analiza masowej i ideologicznie ograniczonej serii komiksowej, takiej jak Archie, miałaby interesować współczesnych badaczy?
Bart Beaty: Doświadczenie podpowiada mi, że znacząca część współczesnych badań komiksu skupia się na bardzo wąskim segmencie obrazkowych historii – przede wszystkim powieści graficznych – które nie reprezentują sobą pełnej historii tego medium. Bez wątpienia można się wiele dowiedzieć, studiując Mausa, Persepolis albo Fun Home, ale to są prace nietypowe. W tym miejscu mojej kariery jestem bardzo zainteresowany tymi komiksami, które odpowiadają typowym doświadczeniom czytelników – popularnym, szeroko czytanym komiksom sprzed lat. […]
Potrzebujemy kształcenia wizualnego
Nick Sousanis: Tworzę komiksy od dzieciństwa, a komiksy edukacyjne – od czasów sprzed mojego doktoratu. To właśnie te nowsze prace załączyłem do wniosku o otwarcie przewodu doktorskiego – chciałem przez to zasygnalizować: „to jest właśnie typ pracy, którą zamierzam wykonać w ramach mojego doktoratu”. Zrozumieć komiks bez wątpienia miało na mnie ogromny wpływ – pokazało mi, czym komiks może być, czyli sposobem przekazywania myśli, a nie tylko medium narracyjnym. […]
Komiks:
Mój wykład o komiksie
Te nieznośne wielokropki… Interpunkcja jako typograficzny środek ekspresji w komiksie
Naprawdę?!… Tekst o wielokropkach?… Przecież to nudy… Ale z drugiej strony…. może się przydać; w końcu chyba nikt o tym jeszcze nie pisał… Tylko kogo to obchodzi!?! Trudno, zaryzykuję!!!…
Powyższy akapit, włączony w tekst literacki, zwraca uwagę swoją formą. Wyróżnia go rwany, pełen zawieszeń rytm zdań podkreślony wszechobecnymi wielokropkami, i nadmierna ekspresja wyrażona zwiększoną frekwencją czasami powielonych i tworzących różnorakie kombinacje pytajników i wykrzykników oraz pogrubieniem niektórych słów czy wyrażeń. W tekście literackim taka aranżacja z pewnością razi i wygląda co najmniej pretensjonalnie. […]
Komiks:
Teoria
Wystawy małe i duże
Prolog Był pochmurny grudniowy wieczór 1995 roku. Teczka z rysunkami, którą z mozołem taszczyłem, była ogromna. Brak uchwytu dawał się we znaki i co chwilę wysuwała się z dłoni. Nogi plątały się, ślizgając po mokrym lodzie, pot płynął po czole. W taki sposób przemieszczałem materiały do mojej pierwszej wystawy. Miałem zaprezentować trójkę moich kolegów, studentów z wydziału malarstwa Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Początkowa radość czy niemalże podniecenie mijały z każdym krokiem, z każdym potknięciem, a kiedy metrowej szerokości teczka zsuwała się, sięgając bruku, ochota na jakąkolwiek wystawę odchodziła zupełnie. […]
Zstępując do głębi
„Nasz naród jak lawa”, pisał niecałe dwieście lat temu wieszcz narodowy i zaryzykuję odwołanie do tych patetycznych słów, gdyż mowa będzie o sprawie niebanalnej – o próbie ujęcia współczesnego polskiego komiksu w ramy jednej wystawy.
Chodzi o ekspozycję „Magma. Współczesny komiks polski”, której wernisaż odbył się 9 czerwca 2016 roku w Lieu d’Europe podczas europejskiego festiwalu komiksu w Strasburgu. […]
Komiks:
Kropka w komiksie
Świat pogrążony w mroku. Czerwony kapturek w wielkim mieście
Krytycy zgadzają się co do tego, że Czerwony Kapturek w wielkim mieściejest książką obrazkową, choć autor ilustracji, Roberto Innocenti, z pewnych względów zdecydował się na konwencję, która nasuwa skojarzenia z komiksem. Świadczy o tym obecność wyraźnie wyodrębnionych kadrów oraz estetyka nawiązująca do dystopijnych wizji z komiksów i filmów cyberpunkowych. […]
Narracja o narracji
Po głośno zapowiadanej książce Kamili Tuszyńskiej obiecywałem sobie, jako czytelnik i badacz komiksu, wiele. Atmosferę oczekiwania podsycały wypowiedzi osób bezpośrednio powiązanych z polskich rynkiem komiksowym, na przykład Tomasza Kołodziejczaka, podkreślające wyjątkowo analityczny i autorski charakter podjętych przez Tuszyńską badań. Koniec końców, chyba już dawno żadna książka okołokomiksowa, napisana przez polskiego badacza / badaczkę, nie pojawiała się w równie gorącej atmosferze. […]
Życie, życie jest…
Richard McGuire stworzył ważny komiks. Być może jeden z ważniejszych w historii tego gatunku. Stało się tak nie dlatego, iż pierwszą wersję dzieła Art Spiegelman wydrukował w redagowanym przez siebie magazynie „RAW” (polscy czytelnicy mogli zapoznać się z tą wersją Here w 46. numerze „Ha!artu”; zaprezentowano ją tam jako Tu), ani też nie dlatego, iż po lekturze tego komiksu eksplodował mózg Chrisa Ware’a (przynajmniej on tak twierdzi; Ware, nie jego mózg… zostawmy to…). Stało się tak, gdyż artysta odnalazł świetny sposób na to, by uchwycić pewien paradoks – wieczną stałość wiecznie zmieniającego się miejsca w perspektywie upływającego czasu, będącego w gruncie rzeczy nieruchomym zlepkiem niezliczonych równoległych chwil. […]
Tato, to ty jesteś Batmanem?
O tym, że Dominik Szcześniak to inteligentny i pomysłowy scenarzysta, wiadomo od dawna. O jego ekscesach rysowniczych łatwo jednak zapomnieć. Jak przez mgłę (i tylko dzięki przedrukom w wydaniu zbiorczym sprzed paru lat) pamiętam jego komiksy z „Ziniola”. Delikatnie mówiąc, nie robiły wielkiego wrażenia, choć – jak sam Szcześniak wspomina – niektórzy widzieli w nich potencjał. Przypomniało mi się to wszystko, gdy przeczytałem w pełni autorski albumik Szcześniaka Robaczki, złożony z krótkich scenek, których tematyka dotyczy dwóch kwestii – tworzenia komiksów i rodzicielstwa. […]
Śledzińskiego trzeba śledzić
Lista polskich nowości